Wylot z Warszawy odbył się z 20 min opóźnieniem. Fokker 100 należący do Swissa sprawnie i bez dodatkwego opóźnienia dotarł do Zurychu.
Na zmianę terminala mieliśmy tylko 40 min, wiec wszystko odbyło się w biegu.
Dotarlismy do gate w czasie, gdy rozpoczęto wpuszczanie pasażerów.