W Londynie po raz pierwszy byłem w grudniu 2008r. świętując tu Sylwestra i Nowy Rok. Wtedy trwała już budowa olimpijskiej infrastruktury i byłem bardzo ciekaw jak miasto się zmieniło przez te 4 lata.
Ze względu na różne czynniki nie było mi wtedy dane ani przejechać się London Eye ani odwiedzić Gabinetu figur woskowych Madame Tessaud. Postanowiłem tym razem włączyć te atrakcje w plan wycieczki. :)