Angkor dawna stolica imperium khmerskiego jest jednym z cudów świata. Świątynie położone w dżungli na pogrążonych w upale równinach Kambodży przyciągają każdego dnia niezliczone rzesze turystów.
Znajoma, która była w Angkor Wat radziła: musisz być tam przed świtem, aby oglądać wschód słońca nad pięcioma wieżami centralnego sanktuarium. I tak tez zrobiłem ;-) pobudka po 5.00, złapanie tuk-tuka na ciemnej ulicy, po drodze sprawne kupienie jednodniowego biletu za 20$ i bladym świtem docieram na groble, z której znajduje się główne wejście do Angkor Wat.
Angkor Wat to największa pojedyncza budowla sakralna na świecie. Kompleks zbudowany w XII wieku poświęcony hinduskiemu bogu Wisznu.
Grupki turystów pozajmowały najlepsze miejsca do obserwacji wschodu słońca i trwa wyczekiwanie. ;-) Sam kompleks fascynujący, zadziwiający ogromem i kunsztem wykonania budowli.
Ponieważ miałem zaplanowane tylko jeden dzień na zwiedzanie, musiałem się ograniczyć do najsłynniejszych miejsc.
Tak więc z Angkor Wat ruszyłem zwiedzić Angkor Thom - wówczas największe miasto imperium khmerskiego, Świątynię Ta Prohm - najbardziej znaną z filmów Indiana Jones i Lara Croft.
Dalej: Prasat Kravan i Bayon.