Wczoraj wieczorem pojechaliśmy metrem w jeszcze jedno ciekawe miejsce o nazwie "The Place"
To kompleks luksusowych budynków ze sklepami, restauracjami i kafejkami, a pomiędzy nimi pasaż przykryty sufitem na filarach. Sufit o tyle niezwykły, ze jest nim ekran LCD o długości 250 m i szerokości 30 m. Najlepszy efekt jest wieczorem, gdyż co 30 min wyświetlane są filmiki animowane. Szczerze polecam ;-)).
A dziś od rana obiekty olimpijskie ;-)
Ptasie Gniazdo, bo taką nazwę nosi stadion olimpijski na którym odbyła się olimpiada w 2008r. szczególnie chciałem zobaczyć.
Bardzo ciekawa konstrukcja przyciąga uwagę już z daleka.
Dojazd metrem z każdej części miasta za 2 RMB. Bilet wstępu na stadion kosztuje 50 RMB i kupuje się go przy wejściu A na teren stadionu (w pobliżu znicza olimpijskiego). Uwaga na naciągaczy kręcących się w pobliżu kasy proponujących jakieś specjalne bilety;-))
Naprzeciw stadionu zlokalizowana jest także charakterystyczna konstrukcja pływali i kolejnej hali sportowej.
Godne uwagi są jeszcze: kompleks pięciu budynków tworzących wyobrażenie smoka chińskiego oraz w trakcie budowy, a znajdująca się w niedalekiej odległości piękna wieża widokowa.
Następny punkt dzisiejszego dnia to wizyta w Yonghegong ( Lama Temple). To kompleks zabudowań klasztoru buddyjskiej szkoły gelug, Jeden z największych i najważniejszych klasztorów buddyzmu tybetańskiego na świecie. Bilet wstępu na teren 20 RMB.
Po wyjściu z kompleksu świątyń, po drugiej stronie ulicy znajduje się dzielnica Hutongów, tradycyjnych chińskich zespołów szczelnie połączonych za sobą parterowych budynków. Budowane były na planie prostokąta, z wąskimi uliczkami, do których przylegają bramy wejściowe do siheyuan, czyli małych, wspólnych dziedzińców wokół których ulokowane są parterowe zabudowania z nieotynkowanej cegły.