Po 10 godzinach spędzonych w powietrzu, wreszcie stoimy do kontroli paszportowej. Jeszcze tylko pieczatka do paszportu i zaczynamy sie rozglądać po tym wielkim nowoczesnym terminalu.
Kupujemy bilety na szybką kolejkę, która potem staje się metrem i już jedziemy do dzielnicy Indyjskiej, gdzie mamy rezerwacje w hotelu.
Następne 2 dni mamy zamiar spędzic na zwiedzaniu i poznawaniu tego nowoczesnego miasta.