Wczoraj wieczorem wyruszyliśmy pociagiem w wagonie sypialnym w podróż na południe na rajskie wyspy. Całonocna podróż wzdłuż przesmyku Kra kończy się w mieście Surat Thani, gdzie zmieniamy środek lokomocji na łódź. Morze Południowochińskie w Zatoce Tajskiej jest spokojne i za kilka godzin dotrzemy do celu naszej podróży - Ko Pha Ngan.