Lot z Frankfurtu, bez dodatkowych atrakcji trwał 2,5h. Ale to jeszcze nie koniec podrózowania na dziś. Po długim oczekiwaniu odbieramy bagaż i stramy się szybko przemieścić na dworzec kolejowy bo jeszcze prawie 1,5 h jazdy pociągiem do Lagos.
Dworzec kolejowy, mały, stary, a pociąg to jedna spalinowa jednostka chyba bardziej wiekowa niż nasze pociągi podmiejskie. A ja mysłałem, że gorszego taboru kojejowego to nikt w sterej Europie nie ma. Lagos jest końcową stacją więc nie ma możliwości pobłądzenia :)