2012
21
sty
Wreszcie na miejscu
Indie, Goa
Przejechano 8058 km
Plaże Goa są naprawdę godne polecenia. Szerokie piaszczyste, ciepła woda spokojnego Morza Arabskiego i niewielu plażowiczów.
Spokój i relaks. Odpowiednie miejsce na nic nierobienie ;)
Sympatyczne knajpki na plaży oferują przekąski w ciągu dnia, oraz kolacje pod rozgwieżdżonym niebem z szumem fal w tle, oraz biegającymi małymi krabikami pod nogami. Ceny bardzo przystępne: piwo 0,6l KingFisher - 80 INR, kolacja z napojami - 300 INR od osoby. Przelicznik: 1$ = 48 INR.
Oczywiście poza plażowaniem można się wybrać na zakupy do stolicy regionu Panaji, zwiedzić Big Foot Museum (muzeum historii regionu - wstęp 50 INR), Bazylikę of Bom Jesus, czy świątynie hinduistyczne Shri Mangeshi Temple i Shantadurga Temple.
Samo terytorium Goa do 1961 roku było kolonią portugalską, dlatego nietrudno zobaczyć katolicki kościół, czy przydrożne krzyże jako kapliczki. 
Spokój i relaks. Odpowiednie miejsce na nic nierobienie ;)
Sympatyczne knajpki na plaży oferują przekąski w ciągu dnia, oraz kolacje pod rozgwieżdżonym niebem z szumem fal w tle, oraz biegającymi małymi krabikami pod nogami. Ceny bardzo przystępne: piwo 0,6l KingFisher - 80 INR, kolacja z napojami - 300 INR od osoby. Przelicznik: 1$ = 48 INR.
Oczywiście poza plażowaniem można się wybrać na zakupy do stolicy regionu Panaji, zwiedzić Big Foot Museum (muzeum historii regionu - wstęp 50 INR), Bazylikę of Bom Jesus, czy świątynie hinduistyczne Shri Mangeshi Temple i Shantadurga Temple.
Samo terytorium Goa do 1961 roku było kolonią portugalską, dlatego nietrudno zobaczyć katolicki kościół, czy przydrożne krzyże jako kapliczki.
Zdjęcia (28)
Zasoby: 
21.301 
21.749 
1.082.841 
3.423 
