Wycieczka całodzienna za kwotę 9$ od osoby zaczęła się o godz. 9.00 wyruszeniem z Sajgonu w stronę Mekongu. Ponieważ dalej trwały dni wolne z okazji świętowania Nowego Roku, niezliczone ilości miejscowych całymi rodzinami na skuterach podróżowało odwiedzać rodzinę.
Po dotarciu nad Mekong przesiadka do łodzi i przepłyniecie na drugą stronę. Pierwszym punktem programu wizyta na farmie pszczół, gdzie poczęstowano nas herbatą (mieszanka wietnamskich herbat, miód, limonka) mniam ;-)
Następnie zapakowano nas po cztery osoby do malutkich łódeczek i przepłynęliśmy jedną z wąskich odnóg kanału. To było fajne.
Kolejnym punktem programu była wizyta w manufakturze produkującej słodycze z kokosa. Normalnie syzyfowa praca. Trzeba obrać kokosy, wrzucić do tarki, która robi wiórki. Następnie gotuje się je razem z mleczkiem, wyciska na prasie, potem do formy, kształtowanie, krojenie, zawijanie w ryżowe papierki zapakowanie w paczuszkę i już gotowy wyrób. Paczuszka ok. 200g, a cena 1,5$.
Potem jeszcze odwiedziliśmy dwie inne wysepki, na jednej zjedliśmy obiad, a na drugiej była degustacja rożnych owoców i popisy muzyczno-wokalne ;-)